Barcelona – Sociedad 5:2. Grad goli na Camp Nou

Barcelona tylko raz odpadła z Pucharu Króla po wygraniu pierwszego meczu 1:0 – w sezonie 1961/1962, kiedy po triumfie w Madrycie nie utrzymała zaliczki, przegrywając u siebie z Realem 1:3. W obecnych rozgrywkach piłkarze Luisa Enrique wygrali pierwszy ćwierćfinał na Anoeta po trafieniu Neymara z rzutu karnego.

Mimo wygranej w pierwszym meczu, kibice na Camp Nou zobaczyli największe gwiazdy, z Messim, Neymarem i Suarezem na czele. Bohaterem pierwszej połowy został Urugwajczyk, który w 17. minucie popisał się rewelacyjnym zagraniem do Denisa Suareza – ten nie miał problemów z trafieniem do bramki w sytuacji sam na sam.

Więcej działo się po zmianie stron. W 54. minucie pojedynek z Jasperem Cillessenem przegrał Willian Jose. W odpowiedzi kontra gospodarzy zakończyła się faulem na Neymarze w polu karnym. Rzut karny pewnym strzałem na gola zamienił Messi.

W 62. minucie nadzieję w serca przyjezdnych wlał rezerwowy Juanmi, który wykorzystał błąd solidnego przez całe spotkanie Samuela Umtitiego i w sytuacji jeden na jeden przelobował bramkarza Barcy. Odpowiedź była brutalna – w kolejnej akcji genialne podanie Messiego wykorzystał Luis Suarez.

To wcale nie był koniec emocji – w 73. minucie fantastyczne dośrodkowanie z prawej strony mocną główką na gola zamienił Willian Jose. Barca odpowiedziała dwoma szybkimi ciosami. W 80. minucie z bliska trafił rezerwowy Arda Turan, dwie minuty później Denis Suarez po kolejnym fantastycznym zagraniu Messiego położył bramkarza i trafił do pustej bramki.

Dla Barcelony to setna wygrana w historii meczów z Realem Sociedad. W półfinale Pucharu Króla rywalem piłkarzy Luisa Enrique będzie Alaves, Atletico Madryt lub Celta Vigo, która w ćwierćfinale wyeliminowała Real Madryt.